Das Archiv der Lyriknachrichten | Seit 2001 | News that stays news
Tadeusz Różewicz
(* 9. Oktober 1921 in Radomsko; † 24. April 2014 in Wrocław
Erzählung von alten frauen Ich liebe die alten frauen die häßlichen frauen die bösen frauen sie sind das salz dieser erde sie verabscheuen den menschlichen abfall nicht sie kennen die kehrseite der medaille der liebe des glaubens sie kommen und gehn die diktatoren verhalten sich närrisch haben schmutzige hände vom blut menschlicher wesen die alten frauen stehn morgens auf kaufen fleisch obst brot putzen kochen stehn auf der straße mit verschränkten händen schweigen die alten frauen sind unsterblich Hamlet tobt im netz Faust spielt eine schmähliche und lächerliche rolle Raskolnikow schlägt zu mit dem beil die alten frauen sind unzerstörbar sie lächeln nachsichtig gott stirbt die alten frauen stehn auf wie alle tage kaufen im morgengrauen brot wein fisch die zivilisation stirbt die alten frauen stehn morgens auf öffnen die fenster entfernen unrat ein mensch stirbt die alten frauen waschen den leichnam bergen die toten pflanzen blumen auf gräbern ich liebe die alten frauen die häßlichen frauen die bösen frauen sie glauben ans ewige leben sind salz der erde rinde des baumes demutsvolle augen der tiere die feigheit das heldentum größe und kleinmut sehen sie in der richtigen proportion nah den erfordernissen des alltags ihre söhne entdecken Amerika fallen bei Thermopylen sterben am kreuz erobern den kosmos die alten frauen gehn am morgen in die stadt kaufen milch brot fleisch kochen die suppe öffnen die fenster nur narren lachen über die alten frauen die häßlichen frauen die bösen frauen denn es sind schöne frauen gute frauen die alten frauen sind das ei geheimnis ohne geheimnis rollende kugel die alten frauen sind mumien heiliger katzen sind kleine runzlige vertrocknende quellende früchte oder fette ovalene buddhas wenn sie sterben fließt aus dem auge eine träne und vereint sich auf dem mund mit dem lächeln des jungen mädchens 1963
Aus: Tadeusz Różewicz: Niepokój. Formen der Unruhe. Übertragen von Karl Dedecius. Wrocław,: Wydawnictowo Dolnosłąskie, 1999, S. 187-191
Opowiadanie o starych kobietach Lubię stare kobiety brzydkie kobiety złe kobiety są solą ziemi nie brzydzą się ludzkimi odpadkami znają odwrotną stronę medalu miłości wiary przychodzą i odchodzą dyktatorzy błaznują mają ręce splamione krwią ludzkich istot stare kobiety wstają o świcie kupują mięso owoce chleb sprzątają gotują stoją na ulicy z założonymi rękami milczą stare kobiety są nieśmiertelne Hamlet miota się w sieci Faust gra rolę nikczemną i śmieszną Raskolnikow uderza siekierą stare kobiety są niezniszczalne uśmiechają się pobłażliwie umiera bóg stare kobiety wstają jak co dzień o świcie kupują chleb wino rybę umiera cywilizacja stare kobiety wstają o świcie otwierają okna usuwają nieczystości umiera człowiek stare kobiety myją zwłoki grzebią umarłych sadzą kwiaty na grobach lubię stare kobiety brzydkie kobiety złe kobiety wierzą w życie wieczne są solą ziemi korą drzewa są pokornymi oczami zwierząt tchórzostwo i bohaterstwo wielkość i małość widzą w wymiarach właściwych zbliżonych do wymagań dnia powszedniego ich synowie odkrywają Amerykę giną pod Termopilami umierają na krzyżach zdobywają kosmos stare kobiety wychodzą o świcie do miasta kupują mleko chleb mięso przyprawiają zupę otwierają okna tylko głupcy śmieją się ze starych kobiet brzydkich kobiet złych kobiet bo to są piękne kobiety dobre kobiety stare kobiety są jajem są tajemnicą bez tajemnicy są kulą która się toczy stare kobiety są mumiami świętych kotów są małymi pomarszczonymi wysychającymi źródłami owocami albo tłustymi owalnymi buddami kiedy umierają z oka wypływa łza i łączy się na ustach z uśmiechem młodej dziewczyny
Neueste Kommentare